ďťż

AMATORSKIE KAPELE

Serwis znalezionych haseł

Disecta Membra

Witam.
Co myślicie o amatorskich kapelach rockowych? Czy mają jakąś przyszłość czy nie? Ja grałem kiedyś w takiej i stwierdzam, że nie ma zainteresowania takimi zespołami(szczególnie gdy nie grają komercji).
Pozdrawiam



Moim zdaniem zalezy co grają i jak grają ;) Jak się nie poddają na starcie to mają szanse ;)

Jak sie wybija i jakas wieksza wytwornia sie nimi zainteresuje to i tak straca swoja swierzosc, zmienia jakos styl lub go przekombinuja...

U mnie w miasteczku chłopaki pobrzdękiwali na gitarkach w miejskim Domu Kultury. Z czasem sie wprawili i własnie pracują nad drugą płytą. Maja naprawde fajne kawałki.



hmm czasem sa dobre a czasem nie... a jeśli grałeś nie dla siebie to....ja uważam że trzeba grać dla siebie a jak sie kogoś tym zainteresuje to fajnie... no i czasem jakis grosz do kieszeni wpadnie ale polagac na tym ajk na pracy to dla mnie zbyt wysokie ryzyko. Pozdrawiam

Nom zgodze się - zależy co i jak grają. Jeżeli muzyka wpadnie w ucho słuchaczom i będą to sobie np. nucić pod prysznicem to w końcu ktoś się nimi zainteresuje. Szkoda tylko, że większośc kapeli rockowych zaraz po tym jak nagra pierwszy kawałem od razu myśli, że należy do nich cały świat. A przecież taki sukces trzeba sobie wypracować cięzką pracą. Tak więc do wszystkich poczatkujących rock-bandów - nie załamujcie się, jak zamkną drzwi, wchodźcie oknami. W końcu się do Was uśmiechnie szczęście ^^

Polecam Alnestabs (elektro-folk z klimatów bałtyjsko-prusko-litewskich).
O ile się nie mylę to: http://www.alnestabs.com z darmowymi mp3 :)

Dobrze jest znać kogoś komu już sie udało coś zrobić, można sie załapać czasem na jakiś mały koncercik przed nimi ;p

W moim mieście w 2003 pojawiła się kapelka The Stylacja złożona z uczniów XIII LO... W tym momencie nie ma chyba młodego (niekoniecznie) człowieka, obracającego się w klimacie, który by Ich nie znał. Mówię rzecz jasna o Łodzi.

Amatoirskie kapele sa spoko :) Lubie ich sluchac...tak dalej!

Uważam, że takie kapele mogę wiele zdziałać. O ile będą grały dla samego grania. No i sam fakt działania w kapeli wiele daje młodym ludziom. Bo taki młodzik może się zająć czymś w miarę konkretnym, może się rozwijać (nie tylko muzycznie), a z czasem może i zaistnieć na większej scenie.
Wiele też zależy od wypromowania. Bo na każdy kawałek, na każdą muzykę znajdzie się słuchaczy. I nie jest sztuką grać to, czego słuchają wszyscy, a sztuką jest grać to, co się czuje i znaleźć na to odbiorców. Ale tu często bywa potrzebna ręka kogoś większego. A znając realia, ci więksi, którzy sami kiedyś byli mali, i którzy to pamiętają (niestety, są osoby, które dostają przyćmienia i sądzą, że urodzili się na wielkiej scenie), chętni są by pomagać w promowaniu młodych, nowych, świeżych. No i młode kapele często-gęsto wnoszę świeżą, jakże potrzebną, krew do muzyki

kapele amatorskie maja to do siebie ze jesli graja to nie pod publike tylko dla siebie to jest wielki plus nowo powstajacych kapel czesto graja na 100%i to sie docenia muzyka nie powinna byc robiona pod pieniadze,sens i przeslanie w piosence to jest klucz do sukcesu a tak grajac napewno kapela znajduje swoja grupke fanow widzacych w nich to cos co ich przyciaga do muzyki..w koncu muzyka to w pewnym sensie sztuka a sztuka plus pieniadz to powstaje packa:/

A tak wogole to witam wszystkich to moj pierwszy post tutaj:D

ja też bardzo lubie słuchać takich kapel i z tej okazji zareklamuję tutaj moich znajomych

Six trainers on a lawn

http://myspace.com/6toal

Zgodzę się z Wami. Często kapele amatorskie grają lepiej od tych powszechnie znanych. Brak układów, znajomości i kasy nie pozwala im wypłynąć na szerokie wody... Tym rządzi się niestety ten cały show biznes.

A może chodzicie w swoich miastach na przeglądy kapel amatorskich. Organizują u Was coś takiego?

A co do 6 Trainers On A Lawn to bardzo mi się podobają :) Pozdrów znajomych.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • russ.xlx.pl