Disecta Membra
W tytule tematu jest mój ulubiony zespół. Nie istnieje już niestety (rozpadli się raz w '98 zebrali na jedną, ostatnią trasę koncertową w '05 i znowu rozstali, tym razem an amen), tworzyli go przede wszystkim Lisa Gerrard i Brendan Perry. Ona dodawała im orientalnego brzmienia wraz z niesamowitym przejmującym głosem o olbrzymiej skali. On uspokajał muzykę, dodawał jej bardziej rockowego (a czasem bardziej folkowego) brzmienia plus dorzucał do tego swój niesamowity głęboki głos. Cudo, które z tego powstało, to muzyka niesamowita, poruszająca do głębi, wieloetnicza i w ogóle czad ;)
Tak ogólnie - są tu jacyś fani DCD? :)