Disecta Membra
Co o tym sądzicie? Zgadzacie się z równouprawnieniem, czy może uważacie, że równouprawnienie jest czymś złym. Istnieje w dzisiejszym świecie równouprawnienie?
Jestem jak najbardziej ZA równouprawnieniem :)
Nie wyobrażam sobie sytuacji że wracam zmęczona do domu i jest pełno obowiązków typu...pranie , sprzątanie , gotowanie ... a mąż jak siedzi na kanapie i ogląda TV !
Powiem Ci że istniej w dzisiejszym świecie równourpawnienie :) Mam dużo znajomych którzy mają już swoje żony, mężów , dzieci i jakoś się dogadują w podziale obowiązków :) Np. ostatnio mój kumpel powiedział mi że nie wyobraża sobie sytuacji gdy żona wraca do domu i ma pełno obowiązków a on nic nie robi :P Moi kumple zawsze pomagają żoną ... tzn. oni mi tak mówią ... mam nadzieję że kiedyś ich żony powiedzą mi jak jest naprawdę :)
Równouprawnienie fajna rzecz mozemy duzo wiecej niz kiedys.
Gorzej jesli jest to wykorzystywane przeciwko nam lub jak kobietom z tego powodu odbije nie w ta strone co trzeba.
Basiu masz rację - ale podoba mi się ze kobiety nie są już traktowane jak ktoś gorszy - bo zdarzają się przypadki że kobieta w męskim zawodzie sprawdza sie dużo lepiej niż nie jeden facet ;)
Oczywiście, że jestem za równouprawnieniem. W czym jesteśmy gorsze od facetów? Dzięki tej reformie kobiety wreszcie mają prawo głosu, nie to co np w starożytności- kobiet nawet nie wpuszczali do teatru, a grać mogli tylko mężczyźni. Pozdrawiam.
Również jestem za... chociaż nie we wszystkich zawodach. Kiedyś na języku Polskim poruszyliśmy ten temat, a fakt iż nasza polonistka jest zagorzałą feministką jeszcze bardziej podkręcił temat... Dość ostro dyskutowaliśmy w końcu jednak zgodziliśmy się że równouprawnienie kobiet to dobra sprawa....
hehe na końcu kolega powiedział do profesorki:
"Wam babom to zawsze źle w [cenzura]ch. Chcecie równouprawnienia to do kopalni, a potem do garów ". Po tym zdaniu musiał się przenieść do innej klasy heheh nasza polonistka powiedziała że większego chama nie znała :P Jeszcze w życiu nie widziałem kobiety tak zezłoszczonej...
oczywiście że jestem za równouprawnieniem ale w Polsce niby równouprawnienie jest ale jakoś go nie widać czasami....
Jestem za, ale tylko wtedy kiedy równouprawnienie nie przeradza sie w forme agresywnego feminizmu skierowanego w plec przeciwna. A takich przypadkow troche juz znam. Ogolnie jak w zyciu, takze i tutaj sa pewne granice, ktore co niektorym zdarza sie szybko przekraczac.
hehe mi sie bardzo jak rownouprawnienie bylo pokazane w dniu swira, gdzie to pani ciezko bylo zdjac bagaz i wymownie patrzyla sie na Adasia... a Adas powiedzial ze jest rownouprawnienie i nie sciagnie jej bagazu :D
Uwazam, ze sa pewne granice. Np. kobieta pracujaca na fabryce...
Spec jak chcesz to potrafisz napisać coś z sensem ;) Częściej musisz chcieć a będzie dobrze ;)
Równouprawnienie to mit, brzmi ładnie ale nijak ma się do życia. Popatrzcie w dane statystyczne, jesteśmy lepiej wykształcone, a zarabiamy mniej od facetów na tym samym stanowisku. Kwestia znalezienia pracy, facetom jednak jest łatwiej. Kobieta zawsze postrzegana jest przez pryzmat dzieci, które może urodzić, które ma, itp.
Pomoc faceta w domu fajna sprawa, ale nie zawsze da się go wychować ;)
Mój były do tej pory kiedy odwiedza dzieci ( przynajmiej 3-4 razy w tygodniu), gotuje, robi zakupy, i gdy trzeba sprząta. Na wywiadówkach w szkołach dzieci jesteśny ewnementem, bo bardzo żadko któreś z nas idzie w pojedynkę, chociaż jak trzeba się wykłócać z nauczycielami to zazwyczaj ja musze to robić.
to o czym piszesz jest mitem... Polska w ostatnich latach się zmienia, a to o czym mówisz zaciera się coraz bardziej! Od Miesiąca mam praktyki w dość sporej firmie [nazwy nie zdradzę] przez ten czas przyjęto 4 kobiety... 3 na stanowiska kierownicze, jedną na stanowisko głównej księgowej, która ma "pod sobą" 5 facetów. Równouprawnienie to nie tylko sposób traktowania kobiet przez mężczyzn ale również sposób odbierania takowych sytuacji przez kobiety... To zarówno prawo jak i sposób myślenia. Twój pogląd na tą sprawę jest nieco irytujący, wybacz ale tak właśnie uważam. Twoja wypowiedź kapie feminizmem, jest bardzo subiektywna. Podajesz trywialne przykłady z życia codziennego, które też powoli zacierają się. Moim zdaniem to właśnie kobiety zaczynają rządzić naszym światem coraz bardziej. Obejmują coraz więcej kierowniczych stanowisk, ale to dobrze, ponieważ kobieta ma czasami większą siłę przebicia niż mężczyzna, jest bardziej bezwzględna co często pomaga na takich stanowiskach.
Zgadzam się z BuTTonem wcale nie jest tak że kobiety zarabiają mniej ..równouprawnienie powoli wtapia sie w nasze życie i oby tak było .. kobiety też mogą dobrze prowadzić firmy czy choćby samochód ;) Coraz więcej mężczyzn przekonuje sie o tym ;) Jak nawet przykład prosty ... gotowanie - wiadomo kojarzy sie z kobietą ... a najlepsi kucharze na świecie to mężczyźni ;) dowody niepodważalne ;);)