Disecta Membra
Słyszeliście o nim? Dla tych, którzy nie wiedzą wystąpił w programie "Mam Talent!", śpiewał piosenkę Too much love will kill you. Niektórzy nawet twierdzą, że zrobił to rewelacyjnie i lepiej niż sam May lub Mercury!
Znalazłem o nim film na YouTube:
Fani nawet serwis internetowy o nim założyli - (a dopiero co w sobote występował) - www.mateuszziolko.com.pl
Dlaczego tak utalentowani ludzie muszą czekać na takie programy latami, żeby się w końcu wybić a tacy 'karierowicze', jak większość polskich znanych zespołów jest dosłownie wszędzie? Wielu nawet śpiewać nie potrafi, nagrywają płyty latami, żeby mieć czas na retusz komputerowy... A tutaj taki diament sie trafia i dostrzega się go dopiero po tylu latach?
Jak sądzicie, czemu tak jest, że prawdziwi artyści mają dużo gorzej na starcie? Bo nie chcą się sprzedawać by tylko osiągnąć sukces?
Pozdrawiam!
Odpowiedż na Twoje pytanie jest bardzo proste - aby zaistnieć lub wypromować piosenkę/płytę trzeba wszędzie płacić gruuuby szmal i mieć duuuużeee plecy.
Stacje radiowe nie chcą grać nieznanych wokalistów lub zespołów,nie wspominając juz o znanych zespołach rockowych pon.obecnie stacje grają tylko muzyke komercyjną.
Jeżeli juz zagrają w klimatach rockowych to przeważnie jest to wolna piosenka.
Nawet jak już jesteś znany i aby stacje grały Twoją piosenkę,tez musisz płacić,niestety nic za darmo.
Ludzie młodzi i utalentowani pukają niejednokrotnie do różnych drzwi i całują klamkę,bo nikt nie chce zainwestować w nowe twarze i talenty.
Ogólnie nasz rynek muzyczny woła o pomste do nieba."Śpiewają" takie "talenty" ze ręce same opadają z szelestem.
Mam nadzieję że oprócz niewidomej dziewczyny,którą juz kiedys miałem okazje słuchać to mała dziewczynka która spiewała Niemena,15 letnia dziewczyna w zielonej sukience i w/w Mateusz zaistnieją na polskim rynku muzycznym i dadzą łupnia wszystkim beztalenciom,którzy ślizgają się tylko i wyłącznie na wielkich układach.