ďťż

Sprzet kuchenny bez ktorego nie mozesz zyc

Serwis znalezionych haseł

Disecta Membra

Bez jakiego sprzętu w kuchni nie możecie się objeść? Bez czego czujecie się jakbyście mieli dwie lewe ręce? I dlaczego?

Ja nie mogę żyć bez krajalnicy.. wiem ze to trochę głupie ale w moim przypadku dużo bardziej bezpieczne niż nóż w ręce :D..otóż gdy muszę się obchodzić nożem zawsze a przynajmniej zazwyczaj leje się krew.. taki już mój urok nie umie tego wytłumaczyć.. kiedyś np jak kroiłam sobie bułeczkę wylądowałam w szpitalu bo sobie przecięłam żyłę ot tak po prostu nóż mi zjechał i bach.. oczywiście mam parę noży w kuchni ale bardzo rzadko używam chyba ze do smarowania albo do warzyw :P
Użytkownik WaaRiaaTkaa edytował ten post 09 październik 2008 - 15:09


Ja nie mogę obejśc bez noża ... do krojenia oczywiście xD

Ja nie mogę obejść się bez dużego noża ,porządnej deski i trzepaczki oraz rogalki:)
Użytkownik DonPedro78 edytował ten post 21 luty 2009 - 15:47
bez łyżeczki do herbaty...



Po co krajalnica?.
Lepiej krojony chleb od razu kupić. Chyba, ze na wsi ktoś mieszka.

bez automatycznego otwieracza do puszek :)


Po co krajalnica?.
Lepiej krojony chleb od razu kupić. Chyba, ze na wsi ktoś mieszka.


HAHAHA to się uśmiałem xD Co ma krojony chleb do wsi ? ;] Tam też jest pieczywo krojone hehe ;)

Bez lodówki [; xD

I bez porządnego noża [; wogóle sztućcy [;

hehehe bez pełnej lodówki :P

Hmm.. naprawno podstawowe sztucce- noz, widelec, lyzka.

A ostatnio coraz czesciej przyrzady, do pichcenia- miska, garnek, mikser i formy do pieczenia ciasta ;)

Sztućce i ladówka a i jeszcze jakiś talerz:D

ja się w ogóle bez kuchni nie mogę obejść :P bo dla mnie kuchnia to serducho każdego domu i po niej można poznać też gospodarzy ;)
najpotrzebniejsze z takich drobiazgów - naprawdę ostry nóż, dobra decha, wok + drewniana łopatka
ze sprzętu - lodówka z zamrażalnikiem, porządna mikrofala/piekarnik, robot kuchenny/blender/ogólnie coś do mieszania i zmywarka - ale tego jeszcze nie mam, choć zmywać nienawidzę...

nóż, deska do krojenia, patelnia. Poza tym blender, toster, kombiwar. I wystarczy :)

Nóż, deska, piekarnik, lodówka, zmywarka (nie na widzę zmywać) i zlewik :)

Że lodówka to wiadomo, najważniejsza w kuchni sprawa, potem nóż, garnki a na końcu robot.

hm no to lodówka, sztućce, naczynia, deska, garnki, zmywarka, blender, gaz i woda. :)

Lodówka, kuchenka elektryczna, mikrofala, a ostatnio do niezbędników kuchennych doliczyłam zmywarkę, bo naczyń u mnie aż za dużo i wszyscy na okrągło brudzą. Denerwowało mnie ciągłe stanie przy zlewie i szorowanie brudnych garów. Znalazłam na megamedia.pl fajną i tania zmywarkę i zamówiłam nawet się nie zastanawiając. Była niedroga, więc nikt w domu nie ma do mnie pretensji. Teraz każdy "zmywa" za sobą tzn. wkłada naczynia do zmywarki, a ja mam spokój i odpoczywam po każdym obiedzie.

Nie obyłbym się bez patelni. Albo może inaczej - jakoś dałbym sobie radę, ale wtedy pewnie byłaby marna szansa na zjedzenie czegoś ciepłego. Przy moim obecnym trybie życia najlepszym obiadowym rozwiązaniem jest szybkie podgrzanie na patelni. Mikrofalówce nie ufam, bo nie umiem dobrze jej obsłużyć - zawsze albo coś spalę albo po trzy razy podgrzewam, bo wciąż jest zimne (albo jeszcze lepiej, jak z zewnątrz jest gorące, a jak się ugryzie, to aż zęby bolą).

bez expresu do kawy

Ja oczywiście bez lodówki, ale tylko z no frost i bez pralki. ją też zaliczam do sprzętu kuchennego :) bo marzy mi się piękna kolorowa pralka właśnie w kuchni.

Na pewno lodówka jest na pierwszym miejscu, szczególnie jeśli wygląda mniej więcej tak http://www.moderni.p...n_4d_sbha_.html Nie jest droga,ale i tak mnie na razie na nią nie stać:( Na drugim miejscu jest zmywarka- jakakolwie bo nie znoszę ręcznego zmywania, to chyba najnudniesza czynność na świecie

Ja nie będę wydziwiał i powiem, że nie wyobrażam sobie kuchni bez przynajmniej jednego dobrego noża. Ostatnio coraz więcej gotuję i ostry solidny nóż bardzo ułatwia i umila pracę. Dlatego pod ręką muszę mieć jakąś kosę ;) Dla przykładu teraz zamówiłem takie cudo http://myin.pl/noz-k...21-cm,1601.html Przyznacie, że niezły...

Ja przyznam szczerze że nie potrafię obejść się bez kuchenki mikrofalowej;) Wydaje mi się, że znacznie uławia sprawę, i jakoś nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niej - bez odgrzewania, rozmrażania itd. Mikrofalówka niesamowicie ułatwia życie. Niestety moja się ostatnio zbuntowała, i muszę się rozejrzeć za czymś nowym, bo cena naprawy byłaby by tak wysoka, że mija się to zupełnie z celem... Myślę nad tym modelem http://www.magicznap...d=58&prod=78210 jest na prawdę niedroga, w ogóle zauważyłam że w tym sklepie mają dość niskie ceny i duży wybór... Co o tym sądzicie? A może powinnam wydać więcej i kupić coś jakiejś bardziej rekomendowanej marki, jak np. BOSH?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • russ.xlx.pl